Grzegorz Zięba

Nasze Koło zawsze obecne!!! Koledzy Prezes Wojciech Mańkiewicz oraz Vice Łowczy Błażej Paszylk mieli zaszczyt reprezentować nasze Koło wspólnie z delegacją z ZO PZŁ z Gdańska na uroczystości obchodów 100 lat PZŁ na koncercie muzyki myśliwskiej w Filharmonii w Warszawie.

Marzec to dobry miesiąc na zwiększenie aktywności w sferze prac gospodarczych w łowiskach, inwentaryzacje, plany łowieckie i inne. To właśnie ten miesiąc był zawsze okresem najmniejszej aktywności polowań wynikającej z biologii gatunków i kalendarza polowan. Również w tym okresie rolnicy często czyszczą magazyny zbożowe, co pozwala nam myśliwym zbierać od rolników różne odpady zbożowe, ułomki i wszystko to co przyda się przy następnym dokarmianiu zimowym, które tak naprawdę już za 8 miesięcy!;). A przy okazji jest to też dobra szkoła gospodarki łowieckiej dla naszych nowych stażystów Arka i Wojtka!!!

Nasze Koło miało zaszczyt współorganizować IV Pomorskie Mistrzostwa wabienia drapieżników o puchar Bursztynowego Lisa!!! Impreza odbyła się na żuławskich obwodach, w tym m.in. właśnie na naszym obwodzie nr 136. Wyniki ze względu na pogodę nie były zbyt imponujące, ale cel promocji Żuławskiego łowiectwa i ochrony zwierzyny drobnej zostal osiągnięty!
Podziękowania dla naszych Kolegów: Mateusz Potrykus, Witold Patoleta, Jerzy Kuba oraz Wojciech Mańkiewicz, za osobiste zaangażowanie w całe przedsięwzięcie, a Łowczemu Okręgowemu Dominikowi Szefer za zaufanie jakim nas obdarzył zapraszając do udziału przy organizacji tego wydarzenia!!!

Jak widać po tym bażancie na Żuławach też jest pokarmowo bardzo dobrze nie tylko dla zwierzyny grubej!!! , a i populacja drapieżników też jest trzymana odpowiednio w ryzach!!!. Nasze kołowe poletka zaporowe również robią robotę!, bo nawet koguty osiągają w swojej wadze gatunkowej rozmiary piórkowej hogzilli:))) Podsumowując już wiemy z czego będzie rosół u naszego Kolegi Prezesa Wojciecha na najbliższy niedzielny obiad!:)

Żuławska hogzilla pokonana!!!, Kolega Marcin pozyskał odyńca jakiego na Żuławach dawno nie widziano!!!! Gratulacje, strefa medalowa gwarantowana!!!!

W dniu dzisiejszym odbył się pogrzeb naszego Kolegi Andrzeja Lipka, który w zeszła sobotę odszedł do Krainy Wiecznych Łowów, był on ikoną naszego pomorskiego łowiectwa oraz niedoścignionym wzorem kultywowania etyki i tradycji łowieckich – niech mu knieja wiecznie szumi!!!
Dziękujemy Kolegom Stefanowi Szczepanik oraz Józef Sabisz za obecność na tej uroczystości z naszym pocztem sztandarowym !

Wigilijny opłatek w paśnikach i podsypach to fundament naszej filozofii łowieckiej, bo kiedy etyka i tradycja łowiecka są na pierwszym miejscu, to wszystko pozostałe w łowiectwie jest na właściwym miejscu!!!!!

Gratulacje dla naszej Koleżanki Małgorzaty Kuba i jej ojca Jerzego Kuba, który jak widać polować córkę nauczył jak trzeba!!! Jest to też istotny element gospodarki łowieckiej, bo narzucony plan pozyskania zwierzyny dla naszego Koła wykonać trzeba!!!

Każda sztuka zwierzyny zapada myśliwemu w pamięci jako niezwykłe wydarzenie, o którym opowiada się latami!. Kolega Sławomir Kerlin już kilka takich sztuk ma, ale wszystkie były indywidualnie, stąd ta która pada na polowaniu zbiorowym pewnie szczególnie zapisze się w łowieckich wspomnieniach Kolegi Sławomira!!! Gratulujemy!!!